Rekordowe cisy
Zachował się jedynie w rezerwatach i nielicznych ostojach. Mowa o cisie pospolitym (Taxus baccata), ciekawym i oryginalnym gatunku wiecznie zielonej iglastej rośliny.
Cisy są dwupienne, można wśród nich wyróżnić "samce" i "samice". Łatwo je rozróżnić w okresie kwitnienia i owocowania. Pączki kwiatowe u obu płci zawiązują się latem i rozkwitają na wiosnę przyszłego roku. Męskie tworzą się w pachwinach igieł. Są liczne, a wiosną przyjmują żółtawy odcień i pękaty kształt. Pączki żeńskie, wyrastające jako pędy drugiego rzędu u nasady zawiązka pędu wegetatywnego, są smuklejsze, zielonkawe i jest ich znacznie mniej. Po zapyleniu rozwija się z nich również zielonkawe nasienie otoczone mięsistą, czerwoną osnówką. Jest ona jedyną jadalną częścią rośliny. W korze, drewnie, nasionach i igłach cisa znajduje się bowiem taksyna -związek chemiczny z grupy alkaloidów odznaczający się silnymi właściwościami trującymi. Co ciekawe, suszone igły są znacznie bardziej toksyczne od świeżych. Przed wiekami wykorzystywano taksynę do sporządzania trucizn stosowanych m.in. do smarowania grotów strzał oraz łowienia ryb. Z kory cisa sporządzano również mikstury służące do zwalczania objawów chorób serca i usuwania ciąż. Obecnie znajduje ona zastosowanie w leczeniu chorób nowotworowych. Preparat o nazwie Taxol jest jednym z najbardziej obiecujących medykamentów w tej dziedzinie. Niestety, jest dość kosztowny, bowiem dla wyprodukowania jednej porcji trzeba zniszczyć kilka cisów.
Cis jest gatunkiem długowiecznym, przypuszczalnie należy do najdłużej żyjących drzew Europy. Niezmiernie trudno ocenić maksymalny wiek jaki może osiągać. Mówi się o dwóch, a nawet trzech i więcej tysiącach lat. Najstarsze i najokazalsze cisy zachowały się na Wyspach Brytyjskich. Za najstarszy żyjący na świecie okaz uznawany jest słynny Fortingall Yew rosnący w Szkocji w miejscowości Fortingall nieopodal Loch Tay. Jest to jednocześnie najokazalsze pod względem obwodu pnia drzewo w Wielkiej Brytanii - na wysokości pierśnicy (wg norm brytyjskich jest to 5 stóp czyli 152 cm) liczy sobie 1580 cm obwodu (dla porównania, u najokazalszych drzew Polski parametr ten nie przekracza 1100 cm). Rośnie on na dziedzińcu kościelnym wśród kamiennych postumentów. Jego nieprawdopodobny pień jest rozdwojony i w znacznym stopniu wypróchniały. Uniemożliwia to precyzyjne określenie wieku tego niezwykłego okazu. Specjaliści szacują jednak, że liczy sobie co najmniej 3000 lat. Niektórzy mówią nawet o 9000 lat. Tym samym niewykluczone, że jest to najstarszy żywy organizm w Europie. Z drzewem tym i z samą miejscowością wiąże się wiele legend i mitów. Jedna z nich mówi, że to właśnie tutaj, w Fortilngall, podczas wojen rzymskich przyszedł na świat Poncjusz Piłat.
Drugim w kolejności co do obwodu jest drzewo rosnące na dziedzińcu kościelnym w miejscowości Ashbrittle w Somerset. Obwód jego olbrzymiego pnia tuż nad ziemią wynosi 1219 cm. Legenda głosi, że pobliski kościół
został zbudowany w miejscu świętego kręgu druidów, którzy zbierali się tutaj aby oddawać cześć niezwykłemu drzewu. Możliwe, że jest w niej ziarno prawdy, bowiem z miejsca tego pochodzą znaleziska archeologiczne świadczące o bytności człowieka już w okresie neolitu.
Niezmiernie ciekawy okaz cisa znajduje się w miejscowości Llanerfyl w Powys. Rośnie on na dziedzińcu kościoła pod wezwaniem św. Erfyla. Legenda mówi, że został on przez niego zasadzony. Niezwykły kształt pnia niemal płożącego się po ziemi przywodzi na myśl cielsko olbrzymiego węża. Ciekawostką jest fakt, że podczas prac konserwacyjnych z wnętrza pnia wydobyto kamień nagrobny z napisami datowanymi na V/VI wiek naszej ery.
Olbrzymie, stare cisy rosną także poza Anglią. Również w Polsce możemy się poszczycić wspaniałymi okazami tego gatunku. Za najstarsze w naszym kraju drzewo uznawany jest właśnie cis rosnący w Henrykowie Lubańskim. Jego wiek oszacowano na ponad 1250 lat. Obwód potężnego pnia, a raczej jego pozostałości, przekracza 520 cm. Niestety, do naszych czasów dotrwał już tylko fragment rozłożystego zapewne niegdyś drzewa, ale nadal jest żywy i powinien przetrwać jeszcze przez długie lata.
Wiekowe okazałe cisy rosną również w Bystrzycy, Harbutowicach, Henrykowie, Książu, Piechowicach, Mogilnie i Wałbrzychu. Obwody ich pni wynoszą 280-360 cm. Badania dowiodły, że ich wiek wynosi co najmniej 500-600 lat.
W przekazach historycznych znaleźć można ciekawe wzmianki na temat innego rekordowego cisa rosnącego niegdyś na terenie naszego kraju. W pierwszym numerze "Lasu Polskiego", który ukazał się już ponad 80 lat temu (styczeń-luty 1921) zamieszczono niezmiernie interesujący artykuł pióra Józefa Miłobędzkiego pt.: "Lasy Górnego Śląska". Czytamy w nim: Prawdziwą dumą Śląska jest cis liczący 1400 lat wieku i mierzący 11 metrów wysokości i 5,03 metra w obwodzie (...). Cis ten znajduje się na Dolnym Śląsku w powiecie lignickim, kolo wsi Hennersdorf. W roku 1813 nadwerężyli go kozacy, przez co zmniejszyli w miejscu uszkodzenia obwód do 4,8 metra. Niestety, mimo podjętych prób, nie udało się ustalić dokładniej, w którym miejscu leżała wieś o takiej nazwie. Tak czy inaczej drzewo to do naszych czasów nie dotrwało.
Jak już wspomniano, formy drzewiaste cisa z reguły nie przekraczają 20 m wysokości, jednak w wyjątkowo sprzyjających warunkach mogą osiągać znaczniejsze rozmiary. Najwyższe cisy Anglii rosną w Belvoir Castle w Leicestershire i w Dallam Tower w Cumbrii. Mają one odpowiednio 29 i 26 m wysokości. Najwyższy cis Irlandii również liczy sobie 26 m. Znajduje się w Luttrelstown Castle nieopodal Dublina. Według nie potwierdzonych informacji jeszcze wyższe okazy rosną w rezerwacie Hosta na wybrzeżu Morza Czarnego. Podobno niektóre z nich mają ponad 40 m wysokości.
Drewno cisowe, ze względu na swe właściwości mechaniczne, było od tysiącleci wykorzystywane przez ludzi do budowy narzędzi i broni. Najstarszym znanym z wykopalisk drewnianym przedmiotem wykonanym ręką człowieka jest właśnie cisowa włócznia znaleziona w Claton-on-Sea (Anglia). Archeologowie ocenili jej wiek na około 50 tysięcy lat.
Prace prowadzone w różnych częściach Europy wykazały, że 10 tysięcy lat temu cisowe noże i łuki były już szeroko rozpowszechnione. Używano ich zarówno jako broni myśliwskiej, jak i do walki. W średniowieczu drewno cisowe nadal wykorzystywano do produkcji trzonków do halabard i toporów, rękojeści, łuków itp. Według podań cisowego łuku używał m.in. najsłynniejszy banita Anglii - legendarny Robin Hood.
Piękne, twarde i odporne drewno o jasnej bieli i czerwonej twardzieli znajdowało również zastosowanie w bardziej pokojowych
celach. Służyło do wyrobu mebli, boazerii, a także osi wozów, czółenek tkackich, a nawet kół zębatych.
Dla cisa znalazło się również miejsce w religii i mitologii ludów celtyckich i germańskich. Wierzono, że drzewo to chroni przed śmiercią i złymi duchami. Wycinanie i palenie cisów miało przynosić pecha. Z ich drewna sporządzano przedmioty służące do kultu religijnego. W wierzeniach Celtów cis był jednym z dziewięciu świętych drzew służących do rozpalania rytualnych ognisk. Wiele plemion celtyckich obierało go też za swój totem - w takim przypadku uszkodzenie przez obcych świętego drzewa oznaczało swoisty casus beli i wyzwanie do walki.
Tekst:PAWEŁ ZARZYŃSKI
Oryginalne zdjęcia najpotężniejszych cisów są dostępne w Internecie pod adresem: http://www.tree-register.org/patriarch-yew.htm
|
|